Leszek Stańko ur.1924
OBRAZY
urodzony 1924 w Sosnowcu, syn Michała, artysta dziś 86-letni, zachował pełnię sił twórczych. Ojciec, który przed wojną miał pracownię z Zakopanem, od dziecka zabierał go w Tatry. Syn od kilkudziesięciu lat kontynuuje starą tatrzańską szkołę pejzażu (Stefan Filipkiewicz, Stanisław Gałek, Michał Stańko i inni). maluje głównie Tatry, ale także Beskid Śląski, Jurę Krakowsko-Częstochowską, rzadziej Bieszczady. W swych najlepszych obrazach dorównuje wyżej notowanemu ojcu, zmarłemu w 1969 roku. Wypracował własny, oryginalny styl. Zdobył popularność zwłaszcza na Śląsku. Swe prace sprzedaje do Wiednia i Rzymu oraz wśród Polonii amerykańskiej w Nowym Yorku i Chicago. W latach 1945 – 1947 studiował w ASP w Krakowie u Weissa oraz krótko u Ignacego Pieńkowskiego i Fryderyka Pautscha. Studiów nie ukończył. Pracował następnie 6 lat w Bielskim Studiu Filmów Rysunkowych i Wytwórni Filmów Rysunkowych w Warszawie. Potem już na stałe wrócił do malarstwa. W 1956 roku został członkiem warszawskiej grupy artystycznej “Zachęta”, którą utworzyli artyści kontynuujący tradycję XIX-wiecznego realizmu. Wystawiali w Warszawie i innych miastach.

22 sty 2011
Gazeta Wyborcza Katowice

Leszek Stańko

Tatry – jego miłość. Odszedł na wieczny plener znany malarz o ustalonej renomie Leszek Stańko (ur. 1924 r.), niezrównany odtwórca piękna Tatr, uczeń i kontynuator swego ojca Michała (1901-1969). Szedł jego śladami, tworząc w ciągu długich lat setki – a może i tysiące – najczęściej niewielkich, a nieraz gigantycznych rozmiarów powszechnie akceptowanych i poszukiwanych świetlistych, wielobarwnych wycinkowo lub panoramicznie potraktowanych pejzaży. Czasami szły do licznych odbiorców jeszcze mokre… Swym czarodziejskim pędzlem potrafił stworzyć pełną iluzję urody, ale i grozy wysokogórskich wierzchołków, żlebów i ośnieżonych zboczy.